kłócić się
-
pomarańczowe czy żółte?9.06.20059.06.2005Czy poprawne jest nazywanie żółtego światła sygnalizatora pomarańczowym? Mówi tak wiele osób, a moim zdaniem sygnały są czerwone, żółte i zielone, tak jest zapisane w Kodeksie drogowym i te trzy kolory są chyba ich nazwami. A jeżeli żółty sygnał będziemy nazywali pomarańczowym (bo akurat na danym sygnalizatorze ma taki odcień), to równie dobrze jakiś „spec” od kolorów może się kłócić, że u góry nie jest czerwony, tylko wiśniowy, purpurowy albo jeszcze jakiś inny. :-)
-
Co tu pisze?1.01.20141.01.2014Witam.
Niedawno kłóciłem się ze znajomą na temat prawidłowości sformułowania: tutaj pisze (na plakacie – w tym przypadku). Ja sądzę, iż użycie ww. stwierdzenia jest niedopuszczalne, ona jednak zasłania się jakimiś nowymi prawami. Niestety, nie znalazłem żadnego dokumentu potwierdzającego jej teorię. Dlatego pytam Pana/Panią, czy taki dokument istnieje i czy sformułowanie tutaj pisze jest prawidłowe w odniesieniu do tekstu znajdującego się na plakacie, tablicy etc.
Pozdrawiam serdecznie. -
krokodyl20.10.200420.10.2004Mam dosyć głupie pytanie, ale dla mnie ważne. :) Mianowicie kłócę sie z panią od polskiego od jakiegoś czasu o słowo krokodylów – ona twierdzi, że jest to forma przestarzała, a ja uważam, że jest to zwykła alternatywna forma, tyle że o wiele rzadziej używana. Jak jest naprawdę? Bardzo proszę o pomoc :)
-
niwelować12.09.201212.09.2012Witam,
chciałabym zapytać o użycie czasownika niwelować. Spotkałam się ze zwrotami typu niwelować problemy czy szkolenia mają niwelować brak kompetencji, co według mnie kłóci się z definicją słownikową. Czy takie użycie jest poprawne? -
PLL LOT14.11.201114.11.2011Jak pisać nazwę PLL LOT / „Lot” / Lot? Strony linii, Wikipedia, strony entuzjastów używają pisowni LOT. Słowniki PWN czasem dopuszczają LOT / „Lot” (słownik ortograficzny), czasem piszą Lot lub „Lot” (zasady pisowni). Nawet w Poradni są dwie różne odpowiedzi, mimo że pochodzące od tego samego autora: art. 775 – Lot, art. 8515 – LOT, z uzasadnieniem, że to skrótowiec, co – o ile wiem – nie jest prawdą. Moje wyczucie skłania mnie do użycia formy LOT z przyczyn historyczno-tradycyjnych, ale ciekaw jestem Państwa opinii.
-
Słyszałem, jak pies szczeka/szczekał8.06.20148.06.2014Dzień dobry,
która z form czasownika w poniższych zdaniach jest poprawna?1. Słyszałem, jak pies szczeka (szczekał).
2. Widziałem, jak nadjeżdża (nadjeżdżał) autobus.
3. (U)słyszała, jak otwiera (otwierał) drzwi.
4. Patrzyła, jak gotuje (gotował) obiad.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
-
Co, narzekając, zrobiła?30.04.201330.04.2013Czy niewydzielanie zaimka przecinkiem w zdaniu takim jak to jest błędem?
Powiedział, żeby umyła zlew, co narzekając, zrobiła.
A może prawidłowa jest tylko ta wersja:
Powiedział, żeby umyła zlew, co, narzekając, zrobiła.
-
Jak zacząć (list) i jak skończyć5.07.20075.07.2007Mam wątpliwości, czy po postawieniu przecinka piszemy wielką literą czy małą. Oto konkretny przykład:
Szanowny Panie Dyrektorze,
W załączeniu przesyłam Panu…
Mój szef czasami nie stawia przecinka po słowie dyrektorze, a czasami stawia. Niezależnie od tego, zawsze każe pisać wielką literę od nowego zdania. Co robić, proszę o poradę. Jak zwrócić szefowi uwagę. Ja wiem, że po przecinku winna być mała litera.
Z poważaniem,
Hanna Klimek -
wyraz n-ty4.10.20144.10.2014Szanowni Państwo,
w tekście matematycznym potrzeba czasem odpowiednika liczebnika porządkowego utworzonego od liczby określonej wyrażeniem algebraicznym, np. n+1. Jak go zapisać? Skoro dopuszcza się zapis: n-ty, to analogicznie: n+1-szy lub (n+1)-szy, n+k-ty lub (n+k)-ty? Z jednej strony kłóci się to z zasadą niełączenia cyfr z końcówkami fleksyjnymi w l. porządkowych, z drugiej nie są to l. porządkowe sensu stricto. Chyba że n+1. czy (n+1).?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
Marchijczycy7.04.20047.04.2004Skoro w poradzie dotyczącej pisowni nazw marchii zaleca się małą literę (np. marchia brandenburska), to z tego wynika, że mieszkańców danej marchii należy również pisać małą literą (marchijczycy). Historycy nagminnie używają w obu wypadkach wielkiej litery – czy można to potraktować jako uzus i nie kłócić się z nimi? :)
Pozdrawiam